Witajcie po długiej przerwie spowodowanej względami technicznymi niezależnymi od autora, a mianowicie zamknięciem poprzedniej blogowni.

Oczywiście autor mógł przenieść bloga dużo wcześniej, ale tego nie zrobił. Teraz za to zrobił wielkie postępy uruchamiając go tutaj 🙂 A kiedy będą następne? Być może ktoś to wie, ale na pewno nie autor 😉

Autor za to może – i życzy swoim czytelnikom miłej końcówki lata 🙂